lunetka
Użytkownik
Posty: 45
Skąd: Legionowo
Wiek: 18
Słuchajcie, mam taki problem. Jestem samodzielną i niezależną kobietą :P, która przynajmniej na razie nie ma męża, ale mam ładny domek, tylko trzeba zadbać o podwórko wokoł niego. Już udalo mi się posadzić kilka drzewek i krzaków, ale pomyślałam jeszcze o tym, żeby wybrukować część podwórka. Wiadomo, dróżka do furtki, ciągnąca się przez podwórko i takie tam :) Ma ktoś jakieś porady? Bo nigdy tego nie robiłam.